Katolicki kardynał Cupich: „Odłóżmy na bok uprzedzenia i słuchajmy osób LGBT”
Refleksje kardynała Blase J. Cupich opublikowane na stronie Outreach.faith (Stany Zjednoczone) w dniu 6 stycznia 2025 r., Światnie przetłumaczone przez wolontariuszy projektu Gionata
Synodalne podejście do życia Kościoła, które zachęca papież Franciszek, bardzo mi pomogło. Zmusił mnie do przemyślenia sposobu, w jaki służę kościołowi i sposób, w jaki prowadzę swoją posługę wobec tych, których służę.
Być może najważniejszą intuicją, jaką nabyłem, jest to, że ci, którzy mają obowiązki w kościele, powinni zachować ostrożność, zakładając, że wiedzą tyle o ludziach. Zachowujemy się lepiej, gdy słuchamy innych, zanim mówimy lub wyrażamy osądy o nich.
Visti gli anni di studio e la preparazione in seminario e il rispetto che le persone spesso ci offrono, la fallacia del “padre che sa tutto” può facilmente insinuarsi nei nostri pensieri.
Alcuni anni fa, il cardinale Luis Ladaria, ex prefetto della Congregazione per la Dottrina della Fede, ha offerto un utile consiglio ai vescovi statunitensi. Nel 2021, stavamo formulando una politica nazionale sull’ammissione alla Comunione per i cattolici che ricoprono cariche pubbliche e che sostengono leggi che permettono l’aborto, l’eutanasia o altri mali morali.
Il cardinale Ladaria ha esortato i vescovi ad “avvicinarsi e a dialogare con i politici cattolici che, all’interno delle loro giurisdizioni, adottano una posizione a favore dell’aborto, dell’eutanasia o di altri mali morali, come mezzo per comprendere la natura delle loro posizioni e la loro comprensione dell’insegnamento cattolico” (corsivo aggiunto).
Solo allora, ha osservato il cardinale, i vescovi potranno discernere “il modo migliore per la Chiesa negli Stati Uniti di testimoniare la grave responsabilità morale dei funzionari pubblici cattolici di proteggere la vita umana in tutte le sue fasi”.
Facciamo meglio quando ascoltiamo gli altri, prima di parlare e esprimere giudizi su di loro.
In altre parole, dovremmo ascoltarli piuttosto che presumere di conoscere la loro concezione dell’insegnamento della Chiesa o di sapere come vedono l’esercizio delle loro funzioni.
Questo approccio, che consiste nel mettere da parte i nostri preconcetti e nell’ascoltare davvero, si applica anche al modo in cui i responsabili nella Chiesa dovrebbero considerare le persone in diverse situazioni di vita. Questo include non solo i cattolici LGBTQ, ma anche le persone sposate o single, quelle che vivono in situazioni cosiddette irregolari, quelle che vivono con disabilità fisiche e psicologiche e altre ancora.
Negli ultimi dieci anni come arcivescovo di Chicago, ho programmato sessioni di ascolto con persone che rappresentano tutti questi gruppi.
Queste conversazioni mi hanno dato una nuova prospettiva per capire cosa intende la Chiesa quando afferma, in occasione del Concilio Vaticano II, che “le gioie e le speranze, le tristezze e le angosce degli uomini di questo tempo, specialmente di quelli che sono poveri o in qualche modo afflitti, sono le gioie e le speranze, le tristezze e le angosce dei seguaci di Cristo. Infatti, nulla di genuinamente umano manca di suscitare un’eco nei loro cuori” (Gaudium et Spes, n. 1).
Naturalmente, possiamo fare questa affermazione onestamente solo se siamo in contatto con le persone a livelli profondi dell’esistenza umana e se le ascoltiamo. Nelle mie conversazioni con i cattolici LGBTQ, ho riscontrato verità scottanti sulla realtà delle loro vite nella nostra Chiesa e nel nostro mondo.
Un numero enorme di cattolici LGBTQ che ho incontrato mi ha detto di soffrire di un senso di alienazione proprio perché si sentono preventivamente giudicati ed esclusi.
Il dolore è particolarmente acuto quando viene vissuto in famiglia o tra coloro che sono stati loro amici. Questo è vero anche quando lo sperimentano come membri della loro stessa chiesa.
Raccontano di essere stati ostracizzati, persino cacciati dalle loro case, quando hanno detto ai loro genitori del loro orientamento sessuale.
Si sono sentiti sgraditi in chiesa e hanno persino raccontato di essersi visti negare il battesimo e l’ammissione alle scuole cattoliche per i figli che avevano adottato.
Una persona mi ha detto che il modo in cui sono stati banditi, evitati e persino odiati li ha portati a concludere che essere gay li rendeva dei moderni lebbrosi.
Tragicamente, questo tipo di alienazione può portare a idee suicide.
Nelle mie conversazioni con i cattolici LGBTQ, mi sono imbattuto in verità scottanti sulla realtà della loro vita nella nostra chiesa e nel nostro mondo.
Eppure, in mezzo a queste realtà di esclusione e sofferenza, si nasconde una profonda resilienza, una riluttanza a rinunciare al loro desiderio di essere buoni e di rispondere alla chiamata di Cristo a seguirlo nella vita della Chiesa. Frequentano la Messa. Si impegnano nella vita parrocchiale dove vengono accolti. Pregano quotidianamente e praticano le opere di misericordia, soprattutto quelle verso i poveri.
Wiele naszych sióstr i naszych katolickich braci LGBTQ docenia życie społeczności. Są przekonani, że ważne jest, aby zapewnić swoje miejsce w życiu Kościoła, ponieważ mają coś nie tylko do otrzymania, ale także do nadania, co powinniśmy rozpoznać i mile widzieć.
Wiele osób LGBTQ uczy się i zna ofiarną miłość, gdy przyjmują rolę rodziców dzieci, którzy inaczej nie mieliby domu.
Dzieje się tak również, gdy ludzie LGBTQ wprowadzili w życie ewangelia społeczna z dobrym przyczynami i kontaktami z innymi współczuciem, ponieważ wielu z nich już wie, co to znaczy poczuć się wykluczonym.
Myślę, że mamy większą możliwość kontynuowania świętego życia, jeśli chodzimy razem „na drodze” (Synodos) i pomagamy sobie nawzajem po drodze.
W przeciwieństwie do tego, co inni często mówią lub myślą o ludziach LGBTQ, idea, że mają obsesję wyłącznie z zadowoleniem seksualnym, jest mitem (tak jakbyśmy nie mieli obfitych przykładów kulturowej obsesji na punkcie heteroseksualnej satysfakcji).
To, co wyraźnie wyłoniło się z moich rozmów z katolikami LGBTQ, polega na tym, że przypisują one wysoki priorytet wyrażeniu miłości i intymności, które są zgodne z nauczaniem Kościoła.
W rzeczywistości postrzegają związek z partnerem jako próbę ustalenia stabilności w ich życiu w obliczu rozwiązłości, która jest czasem obecna zarówno w społeczności gejowskiej, jak i hetero.
Pastoralna opieka wobec populacji LGBTQ powinna zawsze obejmować zaproszenie Ewangelii do prowadzenia kasty i cnotliwego życia.
W tym samym czasie, w ciągu 50 lat kapłaństwa dowiedziałem się, że wszyscy walczymy z tymi prośbami. W końcu wszyscy jesteśmy powołani do czystości.
Wracając do apelacji papieża Franciszka do kościoła synodalnego, uważam, że będziemy mieli więcej możliwości, aby kontynuować święte życie, jeśli pójdziemy razem „na drodze” (Synodos) i pomożemy sobie nawzajem po drodze.
Oznacza to porzucenie wykluczenia zapobiegawczego i usunięcia osób, które łatwo, jeśli nie leniwie, uznano za niegodne naszej firmy.
W rzeczywistości, jeśli mówimy, a co ważniejsze, słuchamy się nawzajem, możemy rozpoznać, co wszystkie dzieci Boże dzielą jako członków tej samej rodziny: że jesteśmy bardziej podobni niż różni i że wszyscy przychodzimy i wszyscy przychodzimy Idź do domu od Boga.
• Cardinal Blase J. Cupich, urodzony 19 marca 1949 r. W Omaha, Nebraska (Stany Zjednoczone), został wyświęcony na księdza w 1975 r., Wyznaczył arcybiskupa Chicago w 2014 roku i utworzył kardynała w 2016 roku przez papieża Franciszka. Jest znany z zaangażowania w kwestie takie jak sprawiedliwość społeczna, imigracja i ochrona środowiska.
Tekst oryginalny: Cardinal Cupid: odłóż na bok uprzedzenia i Słuchać dla osób LGBTQ